Pages

1 czerwca 2011

Iść z prądem, czy pod prąd...

Ano właśnie. Rozpoczynając to pisanie idę z prądem, bo mimo, że długo powstrzymywałam się od założenia bloga, o tyle dalej nie ma sensu opierać się własnym potrzebom posiadania miejsca do zapisków netowych. 
Skrypt używany przeze mnie do obsługi Galeryjki SiePorobiło nie rozwija się niestety. Inny pomysł na netowe notatki niestety nie wypalił (faceci potrąfia tylko obiecywać, prawda ? ;-) ), stad ten blog.
Teraz tylko się rozglądnąć, jak zapanować nad szatą graficzną.

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...