Asiu, trzymam kciuki za operację Filona i jej dobry finał. Dziś byłam ze zwierzorkami u veta. Psota lepiej, odstawiliśmy sterydy za to Masza ma jakieś paskudztwo w pyszczku, problemy z dziąsłami, na razie nie wiadomo co dokładnie jest przyczyną, trzeba pobrać wycinek, na razie podajemy antybiotyk. Jak nie urok to...przemarsz wojsk. Napisz jutro jak tam poszło. Pozdrawiam :)
Kotek słodki, jak i inne Twoje prace, zaglądałam do Twojego sklepiku na Unikalnych.
Odpowiem zbiorowo, bo dziś taki mam nerwowy dzień (w poście szczegóły. Dziękuję za miłe słowa. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to proszę o kontakt sieporobilo@acubenes.net
Tysiu, nie wiem, co powiedzieć. Mam nadzieję, ze szybko kotka wyzdrowieje, jak Psotka (fajnie, że najgorsze za Wami). Nie wiem, co koteczce dolega, co masz na myśli pisząc o pyszczku. Zaraz mi się przypomniało, jak Esta, będąc szczeniakiem miała z kolei wycinanego nadziąślaka. Ponad 10 lat temu i do tej pory wsio ok. Czekam na dobre wieści. Pozdrawiam
Asiu, Masza ma solidne zapalenie dziąseł z rozpulchnieniem, którego przyczyny nie znamy i które może bardzo źle się leczyć. Dopiero pobranie wycinka do badania da odpowiedź co jest przyczyną tego stanu. Nie bardzo zrozumiałam jak veterynarka tłumaczyła te możliwe przyczyny, zasunęła mi medyczną terminologią, więc wolę nie powtarzać. Ponoć to coś nie leczone lub źle leczone może doprowadzić do wypadania zębów.
Kociak słodki, do schrupania :)
OdpowiedzUsuńDa się kupić? ;D
OdpowiedzUsuńA ja kocia- bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńAsiu, trzymam kciuki za operację Filona i jej dobry finał. Dziś byłam ze zwierzorkami u veta. Psota lepiej, odstawiliśmy sterydy za to Masza ma jakieś paskudztwo w pyszczku, problemy z dziąsłami, na razie nie wiadomo co dokładnie jest przyczyną, trzeba pobrać wycinek, na razie podajemy antybiotyk. Jak nie urok to...przemarsz wojsk. Napisz jutro jak tam poszło. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKotek słodki, jak i inne Twoje prace, zaglądałam do Twojego sklepiku na Unikalnych.
uroczy :)
OdpowiedzUsuńOdpowiem zbiorowo, bo dziś taki mam nerwowy dzień (w poście szczegóły.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa.
Jeśli ktoś jest zainteresowany, to proszę o kontakt sieporobilo@acubenes.net
Tysiu, nie wiem, co powiedzieć. Mam nadzieję, ze szybko kotka wyzdrowieje, jak Psotka (fajnie, że najgorsze za Wami). Nie wiem, co koteczce dolega, co masz na myśli pisząc o pyszczku. Zaraz mi się przypomniało, jak Esta, będąc szczeniakiem miała z kolei wycinanego nadziąślaka. Ponad 10 lat temu i do tej pory wsio ok. Czekam na dobre wieści.
Pozdrawiam
Asiu, Masza ma solidne zapalenie dziąseł z rozpulchnieniem, którego przyczyny nie znamy i które może bardzo źle się leczyć. Dopiero pobranie wycinka do badania da odpowiedź co jest przyczyną tego stanu. Nie bardzo zrozumiałam jak veterynarka tłumaczyła te możliwe przyczyny, zasunęła mi medyczną terminologią, więc wolę nie powtarzać. Ponoć to coś nie leczone lub źle leczone może doprowadzić do wypadania zębów.
OdpowiedzUsuńMama nadzieję, że szybko znajdziecie przyczynę i powstrzymacie proces. Trzymam kciuki też dalej za Psotkę.
Usuń