Rozwar wielkokwiatowy - Platycodon grandiflorus - to bylina odwdzięczająca się dzwonkowatymi kwiatami. Lubi słońce, ale znosi też i półcień. Do tej pory miałam tylko niebiesko-fioletowy i biały. Teraz jest jasnoróżowy.
A do wrzosów - Calluna vulgaris - (o losie, ale ma nazwę :-) ) dołączyły dwa takie:
A tak w ogóle, to warto zanurzyć się w chmurach i pomarzyć... .
Piękna pogoda i ładne roślinki. Wszysrko co pospolite ma nazwę "vulgaris", wiem ze studiów ;) Ale te vulgarisy bardzo ładne są. Pozdrawiam i cieszę się, że wszysto ok.
OdpowiedzUsuńPoważnie ? Wszystko tak pospolite ma ? Bladego pojęcia nie miałam. :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Eh ta " lacina " ! co bysmy bez niej zrobili !
OdpowiedzUsuńMam niesmiale pytanie...chcialabym skopiowac to male zdjecie byliny i uzyc do mojej nastepnej tkaniny, napisz prosze, czy moge to zrobic?
Jest tak urocze, ze chcialabym to wytkac.
A marzenia w chmurach tez lubie...
Alinko, jasne, ze możesz. Roślina prosta, ale urokliwa. A ja będę dumna, że zdjęcie Cie zainspirowało. ;-)
OdpowiedzUsuńNo tak , po łacinie vulgaris tłumaczy się jako "pospolite" tłukli mi to na studuach :))))
OdpowiedzUsuńWidzisz, na coś się to teraz przydało. :-)
OdpowiedzUsuńUczylas sie po to Justynko, by oswietlac dusze innych ! Nie ma czlowieka, ktory wszystko wie.
OdpowiedzUsuńDzieki za pozwolenie na kopie zdjecia i oczywiscie podczas tkanie bede przesylac raport z progresu mojej pracy.
Serdecznie pozdrawiam !