Pages

12 grudnia 2011

Się porobiło. Cz. 31 - filcowanie

Wesołe dredy robiłam już wcześniej. Teraz z myślą o dwóch młodzieńcach. O ile zainteresowania militarne jednego z nich jednoznacznie podpowiedziały mi kolor dreda, o tyle drugi, to trochę strzał w ciemno. Jednak poprzednio wybrał sobie niebiesko-fioletowego stwora, wiec chyba bezpiecznie wybrałam.

To Pan Militarny.

A to Pan Niebieski.


Dredzi duet.



Przy okazji powstała kolejna broszka. 



3 komentarze:

  1. Dredy super !
    Nie poszlabys na wymianke z broszka ? bardzo mi sie podoba !
    Daj znac !
    Pozdrawiam Swiatecznie!
    Zapraszam na moje Noworoczne candy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale miło. :)
    Jasne, że mogę Ci wysłać broszkę, tylko nie wiem, czy zdążę przed świętami. :( Cieszę się, że komuś się podoba.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...