Czerwona z krótkim rękawkiem, na wzór już posiadanej miała być uszyta już szybciej. Ale tak jakoś wyszło. Z kawałka czerwonej dzianiny jersejowej powstały najpierw elementy potworkowej sukienki. Wydawało mi się, że zostało sporo tkaniny, ale jak przyszło co, do czego, to po wykrojeniu potrzebnych kawałków, niewiele ścinków zostało. Jest to prosta koszulka, nie typowy t-shirt, bo ma krój trapezowy. Swoistą ozdobą są też marszczone rękawki.
Druga koszulka, to już na prawdę uszytek z resztek po ... męskiej piżamce. Tkaniny, która została podobała mi się bardzo. To kolor... intensywnie niebieski. Taki niebiesko niebieski. Tutaj też się trochę przejechałam, bo pewna byłam, że sztukować będę na bokach, a tu się okazało, że na szerokość jest wszystko dobrze, nawet nadto, ale koszulka jest króciutka. wykombinowałam więc doszycie niby falbanki.
By dopełnić akcent czerwoności, pochwalę się rozkwitającym kolejnym amarylisem. Tym razem będą 4 kwiaty. Jestem pod wrażeniem rozkwitu i tego i poprzedniego, białego. Nic nie robiłam, by kwitły. Poprzednio zasuszałam, cudowałam i nic. Ciągle liście a teraz... Same zrzuciły liście, poczekały ze 2 tygodnie i myk... pęd z kwiatami. Nawet ten nie ma jeszcze konkretnego liścia.
W ogrodach rozkwitają irysy. Tak patrzę na te swoje i trochę mnie skręca, powinnam jakieś dokupić. Właściwie przetrwały takie dość pospolite, 'lepszejsze', ze szkółek gdzieś zniknęły.
Coroczną radością jest kwitnący irys wodny. Niezawodny od lat.
Pięknie kwitnie też azalia. Niestety, tylko różowa. Białą chyba już odeszła na amen. Rododendrony z kolei dopiero zaczynają. Pierwszy, najmłodszy, kwitł jakoś nie bardzo i szybko, przekwita. Za to różowy i fioletowy kwitły zawsze razem. W tym roku różowy zaczął otwierać kwiaty pierwszy.
Mam trochę planów na szycie, ale bardzo kusi wziąć w rękę barwioną ostatnio czesankę. Kołowrotek zachęca. Tylko ten czassssss....
Piękne kwiaty i piękne koszulki. Długo mnie tu nie było, a tyle już uszyłaś. Lecę przeglądać !
OdpowiedzUsuńZielona
Miło Cię znowu 'widzieć'. :-)
UsuńTrochę się porobiło, faktycznie.
Pozdrawiam serdecznie
Niby proste, ale takie dziewczęce wyszły te koszulki. Super są !
OdpowiedzUsuńKwiaty piękne.
Anka
Kurcze, na bank pisałam już odpowiedź pod tym postem. :) Dziwna sprawa, gdzie wpis ?
UsuńDzięki Anka, mam nadzieję, że nie nadto się 'odmładzam', że to nie nazbyt dziecięce, tylko właśnie dziewczęce. ;-)
Pozdrawiam serdecznie