Stegna leży blisko morza, jednak nie tak, jak Krynica Morska, miejscowości Trójmiasta, czy inne zachodniego wybrzeża. Do morza trzeba dojechać, bądź podreptać. Identycznie, jak w innych miejscowościach Mierzei, do głównego zejścia do morza prowadzi ulica Morska.
Między zabudową samej miejscowości a morzem rozciągają się lasy. Piękne strzeliste sosny, między którymi mieści się sporo ośrodków wypoczynkowych. Domki bardzo często są po prostu powtykane pomiędzy drzewa, jagodziny, co pomimo ich ilości, daje poczucie intymności.
Można spacerować brzegiem morza, ale też tzw. Bulwarem Jedynki, czyli niewielkim chodnikiem pomiędzy plażą a wspomnianym lasem, przy którym rozmieszczono osobliwe ławeczki z symboliką radia.
Niewątpliwie osobliwością Stegny są codzienne obloty helikopterowe. Nie jest to jakoś uciążliwe, ale pierwszy raz, jak usłyszałam i zobaczyłam pojedynczy nad domkiem, to się przeraziłam, bo leciał wyjątkowo nisko. Grupa śmigłowców zataczająca koła na niebie, w szeregu zawsze budziła zainteresowanie na ulicach.
I przez Ciebie zatęskniłam za latem i za morzem. :)
OdpowiedzUsuńJeszcze szumu wody mi brak. :P
A te helikoptery, to nie przeszkadzały. Dziwnie tak jakoś, militarnie.
Anka
W temacie helikopterów, to pierwszy mnie lekko wystraszył, bo nigdy nie widziałam go tak nisko nad drzewami, a akurat stałam na tarasie domku pomiędzy wspomnianymi. Nie wiedziałam, że one tak latają i to norma. Później już luz. :)
UsuńDziwnie, to ja się czułam w Piaskach, gdy tylko pomyślałam, jak blisko jest granica.
Cóż... taki świat. Takie czasy.
Na szczęście nnie miałam skojarzeń, że kiedyś też we wrześniu... .
Dziwnie wyglądają takie puste plaże :-) Ech, też mi się zatęskniło za latem i morzem, przyjemnie tak pochodzić, choćby krótko. W Stegnie musiało się wiele zmienić odkąd tam byłam lata temu, zupełnie nie kojarzę tych zabawnych ławeczek. Miło że pokazałaś takie wakacyjne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńSama Stegna pewnie się niewiele zmieniła. Niska zabudowa dalej jest. :) Wybudowali na wjeździe Biedronkę. :D Ale poważnie... pewnie się trochę unowocześniło i wyładniało. Bulwar Jedynki jest to chodniczek wzdłuż plaży, w stronę lasu zaraz od głównego wejścia na plaże, w prawo (stojąc twarzą do morza). Pewnie i dawniej na końcu głównej ulicy 'do morza' były takie 'domki' (dziwne, że nie wkleiłam tego zdjęcia :D) z duperelkami i głównie gastronomią. Kierując się od nich w stronę morza, skręcając w prawo ... jesteś na Bulwarze. Ławeczki są bardzo fajne, technicznie dobrze wykonane. Ciągle były oblegane, ciągle ktoś na nich siedział. Mnie najbardziej podobała się z globusem i na początku, nie wiedząc nic o tym bulwarze, sądziłam (z racji tego, że u mnie w mieście jest ławeczka z Kopernikiem), że to coś bardziej wzniosłego. :) Teraz można podglądać morze w Stegnie m.in. z obrotowej kamery umiejscowionej właśnie na tym bulwarze, na jego końcu, przy lesie. https://stegna-plaza.webcamera.pl/
Usuń