Pages

3 sierpnia 2014

Sierpień z BFL

W końcu się zabrałam. Dawno temu nabyłam 300 g w trzech naturalnych barwach czesankę w pasmach. To mój pierwszy kontakt z BFL - Blue Faced Leicester. Po mękach z podfilcowaną czesanką z doświadczeń farbiarskich niezwykłą przyjemność sprawiło mi kręcenie pierwszych kilkunastu metrów. Oczywiście dalej też mi się milutko kręci, ale te pierwsze metry wzdychałam i mlaskałam dosłownie. :) W moim odczuciu lekko śliska czesanka, elastyczne, nieco inna niż merynos. Nie wiem, jak się sprawdzi w dzianinie, ale już się lubimy. Rozpoczęłam od jasnobrązowego odcienia, w sumie to leciutki melanż. Później czeka mnie ciemniejszy i kremowy. Tak wyglądają pierwsze 2 moteczki po ok 25 g każdy.


Ukręcenie singla 25 gramowego zajmuje mi parę godzin, więc zajęcia mi przez najbliższy czas nie zabraknie, bo nawet i 2 ply skręcam i skręcam. Mam czasami wrażenie, że metry mi się mnożą, bo ciągną. :-)

A tak w ogóle, to ciepło jest. Nawet baaaaardzo. :-)


Wczoraj się skusiłam na lody kokosowe. 

Nabyłam w Biedronie mleko kokosowe no i poszło. Są fajne w smaku, ale kokosożerców na kolana nie powalą. Owszem, kokosowy smak wyczuwalny, ale chyba niepotrzebnie wrzuciłam do masy wiórki kokosowe. Trochę mi to przeszkadzało na początku.
Wafelek też rodem z tego samego sklepu, nawet dobre, porównywalne z domowymi - ale pewnie z innym składem - z lenistwa nie czytałam. Ważne, że dobre.

I tak, szklankę cukru i niespełna szklankę mleka (3,2%) przegotować, schłodzić porządnie w lodówce, dodać schłodzoną śmietankę 30% lub 36% większy pojemnik i do tego również schłodzone mleko z puszki (400 ml). Wymieszać, domrozić i zjadać. :-)
Aaaaha, no i te wiórki kokosowe. Wmieszałam w masę już w pojemniku, przed włożeniem do zamrażarki. Na szczęście niewiele, ale oczywiście może komuś sprawi przyjemność wsypać dużo więcej, albo i obsypać gotowe kulki.




4 komentarze:

  1. No co ja mam napisać? Cudne moteczki, cudne kwiatuszki, kusisz. Tylko na lody mnie nie skusisz, ale to detal przy tym, co nad nimi :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. O, moteczki, to ja mogę tylko podziwiać. :-) Bardzo ładne są.
    Pozdrawiam
    Anka

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...