W sumie, to preferuję czereśnie. Mogę jeść do bólu i zawsze mi mało. :) Patrząc na rysunek tkaniny, nie wiem, czy to wiśnie, czy czereśnie, ale urzekł mnie od razu i musiałam go mieć. W takiej prostej sukience.
Dzianina dżersej bawełniany. Bardzo fajna w obróbce, przyjemna. Chyba nawet dla zwykłej stebnówki. Sukienka prosta, lekko poszerzona w stronę kolana i tyle. Leży fajnie. Niby wymiarami jestem podobna z Idealną, ale człowiek manekinowi nie równy. Gdybym przekroiła, i siebie i Idealną w talii, jej przekrój byłby bardziej zbliżony do koła niż mój. Oba eliptyczne, ale to inne elipsy, więc i ubranie na nas wisi inaczej. Jednak bez Idealnej trudniej by mi się samej szyło, nie mówiąc już o prezentacji.
I kilka zbliżeń na szczegóły. Ozdobny, elastyczny ścieg gałązkowy. Tutaj wyszedł w pełnej krasie, na poprzedniej koszulce, żółtej przypominał bardziej zygzaczek. Szwy wewnętrzne, jak poprzednio, potrójna stebnówka (elastyczna) i ścieg overlokowy.
Na razie realizacje z dzianiny odłożone na później. Kolejne zakupy w drodze. Skupiam się już na 'zwykłej' tkaninie, lnianej. Kilka pomysłów czeka. Mam nadzieję, że się ociepli, bo teraz nijak ubrać cokolwiek z ostatnich wyrobów. U mnie zimno. Słoneczka więc, ale nie upałów, podczytującym życzę.
Pyszna sukienka ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czereśnie!
Dziękuję. :)
UsuńGrupa czereśniowa się powiększa !
Pozdrawiam serdecznie
Nooo, jaka słodka ! :)
OdpowiedzUsuńKate
A dziękuję. ;-)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Piękna sukienka i pieknie uszyta.
OdpowiedzUsuńAsiu, nie mogę znaleźć Cie na fb, żeby zaprosić do kramików z tkaninami. Napisz mi pw, dobrze_
Witaj Tosiu !
UsuńZ Twoich ust pochwały szycia, to naprawdę wiele. Dziękuję !
Pozdrawiam serdecznie
Ja jestem zdecydowanie wiśniowa ale jeżeli wolisz mogą być czereśnie na tej cudnej sukience :)
OdpowiedzUsuńI tylko patrzeć będę, bo nawet nie pomyślę bym mogła sama sobie uszyć coś takiego...
Pozdrawiam
Oj chyba jednak wiśnie na niej są, ale co tam !
UsuńKarinko, bez problemu byś sobie poradziła. Szycie proste, jedynie skroić i dopasować do siebie. Rodzaj dzianiny ma tutaj, oczywiście moim zdaniem, sporo do powiedzenia i jednak determinuje fason ostateczny.
Pozdrawiam ! :)
Kusisz, kochana, kusisz... Tylko kiedy to wszystko ogarnąć?
OdpowiedzUsuńFakt, czas to jakiś taki, nie za bardzo przychylny jest. Niestety. :-(
UsuńA Ty jeszcze teraz masz dodatkowe zajęcie. ;-)
Pozdrawiam
jaka piękna ! dziewczyno ale miałaś wizję! super te odszycia przy dekoldzie, mnie by nigdy nie wyszły takie odszycia równo (próbowałąm i musiałam pruć)
OdpowiedzUsuńTaka super w wiśnie! jestem zachwycona !