Powstały z większej części 50 g motka niemieckiej Regii (25% poliamid i 75%wełna).
Całość z 48 oczek podzielonych równomiernie na połowy, których główną dekorację są warkocze o szerokości 6 oczek. Dodatkowo dwa wąziutkie warkoczyki z 2 oczek i boczny pasek 2 prawych. Wszystko rozdzielone 3 oczkami lewymi. Wcześniej ściągacz 2 x 2 oczka.
Skarpety, jak skarpety, szału nie ma, ale też zdjęcia takie sobie, bo trudno faktycznie na własnych stopach dobrze samemu coś pokazać. Mam nadzieję, że swoją rolę spełnią dobrze.
bardzo ładne! fajny ten kolor multikolor mają ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, w nitce mi się ten multikolor bardzo podobał, w dzianinie, to już mam skojarzenia nieco mniej fajne, mianowicie z takimi dużymi ścierkami, co to w szkołach panie sprzątające owijały na miotłach i 'jeździły' po podłogach. :-)))
Usuńfaaaaaaaaaaaaaajne są :) Ja nie mam pojęcia o robieniu skarpet. I raczej się już nie nauczę ich robić. Ale kupiłam sobie dzisiaj włóczkę na czapkę :)
OdpowiedzUsuń:-))) Tam nie nauczysz ! Gadanie.
UsuńA jaką włóczkę i jaką czapkę ? Sama wczoraj zaczęłam, no właśnie co... coś zaczęłam. :-)
dokładnie tę włóczkę kupiłam : http://www.fastryga.pl/mozaik-7172.html tylko w sklepie stacjonarnym. Czapkę udziergałam w oczekiwaniu na szampana :D Ściegiem gładkim ale na lewą stronę będę nosiła. Zrobiłam za dużą a pruć tego się nie da, więc wymyśliłam sobie że będzie wywijania. I fajnie tak wygląda, tylko ciut za luźna jest na obwodzie. Coś muszę z tym zrobić tylko pomysłu mi brak
UsuńBardzo ładne są! Chcesz powiedzieć, że wyszły ci z niecałych 50 g? Jesteś mistrzynią oszczędności!
OdpowiedzUsuńTam mistrzyni oszczędności. Skarpetki małe, bo takie 35-36 więc mało nitki wyszło. Chciałam początkowo wywijać ściągacz, ale niefajnie to wygląda. Ogólnie to ściągacze w skarpetkach jakoś cienko wypadają.
UsuńJak to szału nie ma...? Rewelacyjne skarpetki - jak dla mnie to mistrzostwo świata. Cudowna włóczka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Ci Kasiu bardzo. :-)
UsuńRównież pozdrawiam ciepło, bo trochę z rana przymroziło.