Pages

25 października 2017

Październik ciągnął się alpaką

Tak by właśnie można było powiedzieć. Alpaka omotała kilka ładnych tygodni. Skończyłam tydzień temu. Chciałam zrobić dobre zdjęcia, ale szaruga za oknem nie daje szansy. Chyba, że poczekam do lata. :) 
Mam więc prawe 1500 m w 372 g dubla. Koniecznie muszę zmienić jej kolor, bo nie czuję się dobrze w takim kolorze. Licho wie, co wyjdzie, ale carmelowe brązy piękne są, ale same w sobie, nie ze mną w środku. 

 Przędąc ta alpacze kłaki, tak mi się marzyła odmiana. Siąść i coś uszyć, udziergać, etc ... a teraz nic. Kompletnie nic. Za nic nie mogę się zabrać, na nic konkretnie, bo o ile przez głowę przelatywało sporo pomysłów, teraz pustka. 
 Ledwie zabrałam się za pieczenie. Nastawienie zakwasu też odkładałam w nieskończoność. Ale chociaż to mam za sobą i pierwsze chleby również. Wspieram, co prawda drożdżami, bo zależy mi na czasie wyrastania (zwłaszcza po pracy, popołudniu), ale nie jest źle.


Zdjęcie, niestety, z telefonu, podobnie, jak i poniższe, orzechowych ciasteczek. Prawdę mówiąc, to ciastka z masłem orzechowym z przepisu znalezionego u Smacznej Pyzy, ale identycznych przepisów w necie mnóstwo. Nie jest to ten przepis, który miała uprzednio, ale warto. Z informacją - ku pamięci - piekę 9 minut w termoobiegu na 175 C. Wyszły 52 sztuki.


Kolejne przyjemności, to zwykła koszulka z Aliexpressu. W kwadratowe pieski. Jest z bawełny wzbogaconej jakimś dodatkiem, pewnie sztucznym, ale miła w dotyku, fajnie się nosi. Jest lekko śliska w dotyku, coś jakby wiskoza, ale chyba jednak to nie ona.


I, jak już się chwalę, to koniecznie muszę pokazać to, co dostałam od Janki. Za maleńką przysługę pomocy w zakupach tyyyylle mydełkowego dobra ! 
















4 komentarze:

  1. A może alpaczany granat? Jak Ci w granacie? Podziwiam za wytrwałość :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak, tak. Ten kolor wchodzi w grę. Może przełamany zielenią ? Nie wiem, co innego zmiana białego, czy jasnego. Cokolwiek, co zmieni kolor i ton na zimny. Im jaśniejszy by się udało, tym lepiej, no ale cudów nie ma... brąz już jest taki a nie inny.
      Pozdrawiam serdecznie ! :)

      Usuń
  2. Dziekuje :-) Kochana, z zielonym moze byc gorzej, tym bardziej jak chcesz jasny- przez ten braz alpaczany moze wyjsc buro-zielony... Ale nie dowiesz sie, jak nie sprobujesz, zanurz kawalek nitki w zieleni i zobaczysz :-) Fajnie by wygladala zielen zmieszana z granatem :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak właśnie. Połączenie - przyznam jednak, że o ile łatwiej byłoby mi z czesanką i później patrzeć, jak losowo powstaje singiel i dubel, o tyle już w tych motkach, to nie mam pomysłu. zamoczyć w jednym i pochlapać drugim ? Zamoczyć kawałek w jednym kolorze, a resztę w drugim, to w dzianinie daje kiepski efekt. Próbowałam kiedyś i w w rękawach swetra mi fajnie wyglądało, ale już w korpusie średnio. Im mniejsza średnica (dzierganie po okręgu, tym lepiej). Ale chyba nie chcę kilometrowych rękawów ! :D :D :D

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...