Pages

24 kwietnia 2013

Pożegnanie

... a może raczej rozstanie.
 Chociaż wierzę głęboko, że się ostatecznie spotkamy.

Filon (AGAPANT Acubenes) dziś dobiegł do mety, przekroczył tęczowy most i już spokojnie biega po tamtejszych łąkach.
Znaliśmy się od... plemnika, to niebywała znajomość i trudno ująć w słowa to, co dzieje się w sercu.


Dziękuję, że byłeś.


13 komentarzy:

  1. Współczuję Ci bardzo. Na takie rozstania zawsze jest za wcześnie :-(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale napisalas ladnie....poplakalam sie...przytulam Cie sercem...
    Serdecznosci Asiu

    OdpowiedzUsuń
  3. Asiu, słów mi brakuje aby napisać, jak bardzo jest mi przykro :( Tulę mocno

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestmmi ogromnie przykro!!! Pozostaje tylko się cieszyć, ze Filon jest szczęśliwy i czuwa nad Tobą

    OdpowiedzUsuń
  5. Smutna wiadomość... Współczuję i przytulam mocno.

    OdpowiedzUsuń
  6. O Boże... Jest mi tak smutno... Nie umiem i nawet nie chcę sobie wyobrazić, jak Tobie jest. Ja go przecież znam tylko ze zdjęć...

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi przykro :( To niezwykle smutna wiadomość.

    OdpowiedzUsuń
  8. Był dobrym przyjacielem, miał szczęście, że miał Ciebie, a Ty jego....
    Trzymaj się...

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie jesteśmy przygotowani na odejście...
    Współczuję bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  10. co wejdę dzisiaj do Ciebie, to zaraz ryczę. Pamiętam Hiobe jak odeszła. Też ryczałam.
    Trzymaj się Asiu dzielnie
    nie mogę opublikować komentarza ze swojego konta. Spróbuję z innego

    OdpowiedzUsuń
  11. Asiu, bardzo mi przykro. Dopiero dziś przeczytałam informację, bo mało bywam ostatnio na blogach.
    Oby było Ci już coraz lżej.
    Pozdrawiam i ściskam.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...