Poduszka niestety, nie mogła być dokładnie taka sama, jak kołderka. Taki układ się nie sprawdza, niestety. Ma tylko motyw 4 kwadratów (chociaż na zdjęciach widać złośliwie tylko trzy :) ). Poduszki w przewadze mają biel, co dodało lekkości optycznie, tył jest też biały. Poduszki zapinane na 3 guziczki. Są symetryczne, podobne, ale nie takie same.
Poduchy są średniej wielkości 47 cm x 47 cm i są dość puchate (oczywiście to sztuczne wypełnienie, naturalne w tym przypadku jest dla mnie uciążliwe, ze względu na lekką pierzastą alergię).
Na zdjęciach różne światło - dzień pochmurny, przed deszczem - co niestety przekłamuje kolor.
Boszszsz, jakie to piękne, i jak precyzyjnie uszyte! Mistrzyni! Super komplet, czekałam na zdjęcia poduch jak tylko zobaczyłam narzutę :-) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. :)
UsuńPozdrawiam również.
ale jest piękna i pięknie się komponuje, dla takich jak ja (mało bystrych) nawet nie widać, że nie jest taka sama :)
OdpowiedzUsuńOj Moniś, Moniś ;-)
UsuńDzięki
Piękny komplet. Ale też udało Ci się dopasować kolory i materiałów i ścian. Chodziłaś po sklepach z próbnikiem, czy jak ?
OdpowiedzUsuńAnka.
A gdzie tam z próbnikiem. Farby w sklepie, ale te próbniki są tak trochę kulą w płot. Farba inaczej wygląda na próbniku, inaczej na puszce, a nazwa... jest wielce mówiąca. :-)))
UsuńTkaninę kupowałam przez net, akurat były odcienie lawendowe, fioletowe i różowe. Zdałam się na opis słowny koloru, nie na zdjęcia, bo te były dość dobre, ale słowo w tej sytuacji dawało nadzieję, że sprzedająca rozróżnia kolory dość dobrze. :)
Dziękuję i pozdrawiam
Po prostu cudnie jest!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. :)
UsuńPiękne kolory, zarówno poduszek jak i kołderki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję również. :)
Usuń