Pages

16 sierpnia 2019

Się Porobiło - cz. 232 - Zaplątana obroża

Wysupełkowana plątaninka pokazana tutaj znalazła swoje zastosowanie. Nie było to przypadkowe zastosowanie, bo wszystko przemyślane od początku. Paseczek, krajka, czy co tam miał być od początku obrożą. 
Problemem obroży dla mastifa, oprócz dość konkretnych okuć (z tym zawsze problem) jest użycie tkanin, które są mocne, miłe, ale też i ładne. Na pewno obrożą nie może być sam taki pasek. Sama obroża nie może być też za wąska i jeśli ozdobny pasek jest za wąski, koniecznie musi być naszyty na coś szerszego. Moja plątaninka jest za delikatna, bez względu na szerokość musi być podszyta. 
Szczerze mówiąc, myślałam, że supełkowy pasek będzie szerszy. Tak na początku wyglądało. Znowu więc tkanina spodnia obroży musi być szersza. 



Supełkowanie podoba mi się. Technika bransoletkowa, bo chyba naprawdę nie ma ona innej nazwy daje ciekawe efekty. Taka namiastka koralików i tkania. :)
Przyznam, że nie bardzo wiem, jak poprawnie trzeba wykończyć taki prosty pasek, krajkę. W dalszym ciągu nigdzie nie znalazłam sposobu, jak prosto zakończyć taką krajkę. Swojej odcięłam sznureczki, zostawiłam po ok 2 cm i po prostu schowałam je pod spód. Całą krajka jest drobnym ściegiem przyszyta do dżinsu, więc nie powinno być problemu.



Mam nadzieję, że to nie ostatnia obroża pomimo tego, że było, co supłać, bo jej obwód to od kółka do kółka 88 cm, a rozciągnięta na maksa 96 cm :-)



4 komentarze:

  1. To miałaś co tkać😉Ciekawy pomysł akurat mam dżinsy do wyrzucenia może uszyję szelki dla mojej😁pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, taaak. Był moment, że już chciałam temat porzucić, ale jakoś poszło. :)
      U mnie z dżinsami jest o tyle problem, że potrzebuję od dużego człowieka :D

      Usuń
  2. Bardzo mi się podoba taka obroża :) Sam posiadacz obroży nie jest obciążony rozważaniami na temat trwałości okuć, odpowiedniego materiału, szerokości i żeby to wszystko jeszcze po prostu wyglądało idealnie - ze stoickim spokojem prezentuje :))

    Bardzo udany projekt - uściski ślę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Karinko.
      Samo plątanie jest bardzo miłe, ale dopiero, jak się zatrybi wzorek na pamięć. :)
      A 'nosiciel', cóż... słodkie bywa życie takiego kochanego pasożyta. :)

      Pozdrawiamy !

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...