Trzymasz całe to śmiechowe stadko w domu, czy czasem wypuszczasz do świata? A propos 10 edycji "nakarm psa z OLX" - tym razem tak się na nich tak wściekłam, że im na FB napisałam, co myślę o nich i ich kulawej aplikacji, nie wspominając o ograniczaniu dostępu :-(
A właśnie jedne wróciły ze sklepy, drugie wyprowadziły Joszka. :) A poważnie, to czerwone pójdą dopilnować przygotowań świątecznych w zaprzyjaźnionych domach. ;-)
Ci z 'Nakarm psa' też mnie wnerwili teraz tą formą - dla mnie, nie do przyjęcia. Baner mam na blogu od 3-4 lat chyba, więc póki co... . Nie wpadłam na to, by ich opierdzielić na FB !
Ale by mi się przydały takie skrzaty, może odświętowałyby za mnie te święta a ja bym się ponapawała cudnym spokojem :-) A może uszyłyby w końcu za mnie panele firankowe, co leżą skrojone od kilku lat... Nie mam siły ostatnio do szycia, a te skrzaty takie zabawne, tak kuszą :-)
No coś ostatnio mnie internet nie lubi co napiszę komentarz to gdzieś znika :( A napisałam, że jeśli takie gnomy lub inne skrzaty służą jakoś pomocą a nie tylko każą się podziwiać to ja może też muszę sobie takie sprawić :) Pozdrawiam świątecznie
Cudowna jest ta para gnomików. I na pewno są życzliwe i pożyteczne. Tak mi się skojarzyły ze starą piosenką "dobrym ludziom pomagają chlip, chlap, chlup; biedę z domu wyganiają"... Pogodnych, spokojnych Świąt i wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku. Drapanki dla Joszka :-).
Noski mają, co prawda, trochę kaprawe. ale sympatyczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam świątecznie!
Aż zajrzałam do słownika, cóż dokładnie oznacza 'kaprawy' - cyt. 'przekrwiony, ropiejący, zaczerwieniony, zaropiały' :-)))
UsuńDziękujemy i pozdrawiamy, wspólnie. ;-)
Trzymasz całe to śmiechowe stadko w domu, czy czasem wypuszczasz do świata?
OdpowiedzUsuńA propos 10 edycji "nakarm psa z OLX" - tym razem tak się na nich tak wściekłam, że im na FB napisałam, co myślę o nich i ich kulawej aplikacji, nie wspominając o ograniczaniu dostępu :-(
A właśnie jedne wróciły ze sklepy, drugie wyprowadziły Joszka. :)
UsuńA poważnie, to czerwone pójdą dopilnować przygotowań świątecznych w zaprzyjaźnionych domach. ;-)
Ci z 'Nakarm psa' też mnie wnerwili teraz tą formą - dla mnie, nie do przyjęcia. Baner mam na blogu od 3-4 lat chyba, więc póki co... . Nie wpadłam na to, by ich opierdzielić na FB !
Pozdrawiam serdecznie.
Ale by mi się przydały takie skrzaty, może odświętowałyby za mnie te święta a ja bym się ponapawała cudnym spokojem :-) A może uszyłyby w końcu za mnie panele firankowe, co leżą skrojone od kilku lat...
OdpowiedzUsuńNie mam siły ostatnio do szycia, a te skrzaty takie zabawne, tak kuszą :-)
Siłę to ja może i mam. Ale brak mi decyzyjności. Coś czego w szczególny sposób u siebie nie znoszę. Trochę szmatek leży i czeka... licho wie na co.
UsuńPozdrawiam !
No coś ostatnio mnie internet nie lubi co napiszę komentarz to gdzieś znika :(
OdpowiedzUsuńA napisałam, że jeśli takie gnomy lub inne skrzaty służą jakoś pomocą a nie tylko każą się podziwiać to ja może też muszę sobie takie sprawić :)
Pozdrawiam świątecznie
Hee... Też czasami napiszę u kogoś komentarz, a mi go otchłań jakaś pochłania. Denerwujące, jak nic. :(
UsuńPozdrawiam !
Cudowna jest ta para gnomików. I na pewno są życzliwe i pożyteczne. Tak mi się skojarzyły ze starą piosenką "dobrym ludziom pomagają chlip, chlap, chlup; biedę z domu wyganiają"...
OdpowiedzUsuńPogodnych, spokojnych Świąt i wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku. Drapanki dla Joszka :-).
Dziękuję Alex. Nie znam piosenki, którą cytujesz. Szkoda. :(
UsuńDziękujemy za życzenia ! Tobie też dobrego roku !
Pozdrawiam !