Pages

15 lipca 2017

Na 'niby' wsi.

Czyli poza blokowiskiem zawsze jest coś do zrobienia. Dojazd po pracy też mi trochę zajmuje, a bywa, że po drodze do domu (podlać kwiaty) i do sklepu (jeść trzeba), więc ... często o robótkowaniu, to tylko myślę. Dopadła mnie przy tym niemoc 'tffórcza', bo czegoś mi się chce, ale nie sprecyzować i się zabrać, jakoś nie mogę.
Tymczasem wyciągnęłam ostatni zapomniany worek alpaczej strzyży i się zabrałam. Moje szczęście, chyba nie jest specjalnie brudna (taka jest na górze worka), więc miło się rozpoczęło.


Moje 'poza blokowisko' realną wsią nie jest, ale bardzo mi pasuje charakter miejsca pomimo, że ma swoje minusy, jednak ześwirowałabym, gdybym go nie miała.


Ku pamięci i dla zainteresowanych - ciastka z porzeczkami (czarnymi) z ciasta francuskiego, w kombiwarze. Kombiwar nagrzać (ok 10 min, ok 150 st C), piec przez ok 15 minut w temp 150 st C.



2 komentarze:

  1. Nitka jak karmelowy budyń :) A ciastka wygladają pysznie..!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, z karmelowym budyniem, to nigdy skojarzeń nie miałam. Słodko. :)
      Ciastka naprawdę sprawdzają się tutaj i bankowo do powtórek.

      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...