Trochę popierniczyłam, ale jakoś mało, jak patrzę na ilości zapełnionych puszek. Fakt, że golasków zdobionych tylko lukrem jest mniej niż biało polukrowanych gwiazdek, ale coś mi jakoś tak mało.
Od 2-3 lat piekę zawzięcie z przepisu znanego, jako tradycyjne pierniczki czeskie. Ile w nich tradycji czeskiej, pojęcia nie mam, ale są fajne.
800g mąki,
280g cukru pudru,
120g tłuszczu,
110g miodu
220g jajek
3 łyżeczki sody,
4 łyżeczki przyprawy do pierników.
Wykonanie:
Miód
i masło roztopić. W misce wymieszać mąkę, cukier, sodę i przyprawy,
dodać ciepły miód z masłem i wymieszać. Następnie wlać roztrzepane jajka
i zagnieść ciasto. Odłożyć w chłodne miejsce na minimum dwa dni, ale można też piec tego samego dnia. Wypiekam w 170 st C, małe ok 7 minut, większe ok 12 minut w termoobiegu (chociaż nie jest konieczny). Jak każde ciasteczka, wyjmujemy z piekarnika jeszcze miękkie, jakby lekko niedopieczone. Dochodzą jeszcze kilka chwil na dużej blasze, po czym można ściągać i odkładać do wystudzenia.
Jeśli nie chcemy malować całych pierników lukrem (lukruję królewskim - cukier puder i białko - ubić), to warto przed pieczeniem posmarować albo mlekiem skondensowanym (niesłodzonym), albo z kolei zwykłym mlekiem z cukrem pudrem.
Po lukrowaniu - jak na zdjęciach - leżakują przez noc, po czym można schować w puszcze, lukier jest bezpieczny, ozdoby nie odpadną.
A, że święta czekają za progiem, pragnę wszystkim Wam złożyć serdeczne życzenia, jakże by inaczej - pierniczkowe życzenia !
Świąt radosnych, świąt takich, jakich chcecie, czy przy stole z rodziną, czy na stoku narciarskim w głuszy z przyjacielem, ważne, by w tym czasie wyhamować z codziennością i po prostu starać się być szczęśliwym.
I dobrego, lepszego roku !
Widzę, że trudu sobie zadałaś przy ozdabianiu... Można się jednego ;)? Wzajemnie słodkich świąt, nie tylko na talerzu :)!
OdpowiedzUsuńPięknie ozdobione!
OdpowiedzUsuńI Tobie również samych dni pogodnych i rodzinnie spędzonych w tym nadchodzącym czasie... I odpoczynku przede wszystkim...
Naprawdę artystycznie ozdobione pierniki,podziwiam i życzę pięknych Świąt!
OdpowiedzUsuńDanka.
Cudne te pierniki aż szkoda zjadać :D - muszę wypróbować ten lukier bo wygląda na bardzo współpracujący z dekoratorem.
OdpowiedzUsuńWesołych, spokojnych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia:)
Piękne, smakowite pierniczki!
OdpowiedzUsuńTakich całych Świąt Ci życzę i pomyślnego Nowego Roku :)
Masz, kobieto, talent! I bynajmniej nie lukruję...
OdpowiedzUsuńWszystkiego, co najlepsze, na święta i nie tylko!